Wykończenie wnętrza

Elementy wykończeniowe naszego domu zależą od naszego gustu,  czy wolimy modernistyczny, czy klasyczny. Dobieramy kolory ścian według upodobania, lub tego jaką atmosferę one tworzą, tak tak kolor naszych czterech kątów ma znacznie na nasze samopoczucie. Oto jak dany kolor działa na nas :

Biały – kolor nieograniczonej przestrzeni i czystości. Wprowadza spokój i dobre samopoczucie. Działa kojąco. Jest dobrym lekarstwem na stres, daje poczucie swobody. Sprzyja myśleniu, nie zakłóca naszych myśli. Chętnie otaczają się nim osoby dynamiczne, samodzielnie kierujące swoim życiem, otwarte na nowe pomysły i plany. Niewskazany dla osób samotnych i potrzebujących sprawnego działania.

Żółty – kolor ciepła, barwa letni, kojarząca się z plażą i słońcem. Czujemy się bardziej energiczni. Jest najjaśniejszym kolorem, swoistym zastrzykiem pewności siebie, poleca się go osobom, które są niezdecydowane. Potrafi rozładować emocjonalnie. Jego przesyt powoduje jednak irytację, pogarsza samopoczucie. Niewskazany dla ludzi z kompleksami i niestabilnością emocjonalną.

Różowy –  Pobudza organizm. Sprzyja czerpaniu radości z zabawy. To kolor osób pewnych siebie, lubiących ryzyko, spragnionych miłości, jak również potrzebujących zainteresowania i współczucia. Niewskazany dla osób niedojrzałych emocjonalnie, gdyż może je przytłaczać.

Pomarańczowy – radość, młodość, nowoczesność, otwartość. Sprzyja pogodnym myślom. Przywraca chęć do życia, zwiększa motywację do działania, podnosi poczucie własnej wartości. Niewskazany dla osób, które czują się osamotnione, zagubione.

Czerwony –  Kolor żywy, przyciągający uwagę i pobudzający. Jest symbolem ognia, ciepła i władzy. Wskazany dla przemęczonych, ospałych, pozbawionych woli walki, spragnionych sukcesu i doznań zmysłowych. Niewskazany dla choleryków i ludzi zestresowanych.

Niebieski – wspomnienie beztroskich chwil pod błękitem nieba w otoczeniu spokojnej głębi oceanu. Dodaje lekkości, spokoju, relaksu, pobudza do pracy. Kolor chłodny. Jest symbolem zarówno lodowatej, zimowej pogody, jak i rześkiego powietrza. Wskazany dla wyczerpanych psychicznie, potrzebujących spokoju i wypoczynku. Sprzyja samodzielności, wspiera intuicję, ułatwia podejmowanie decyzji. Niewskazany dla przygnębionych i zdenerwowanych.

Zielony– odprężający, kolor wiosennych wzgórz. Wywołuje uczucie spokoju i bezpieczeństwa. Zieleń nie powoduje ani pasywnych, ani aktywnych odczuć. Zalecany dla nadmiernie aktywnych, mających trudności z podejmowaniem decyzji i zachowaniem jasności sądów, zwiększa optymizm, wiarę w siebie i innych. Niewskazany dla potrzebujących energii do działania, sprzyja nudzie powolności i bierności.

Fioletowy – przywołuje mistyczne i zagadkowe reminiscencje. Niezwykle łagodny kolor. Ułatwia zrozumienie własnych potrzeb. Wskazany dla pragnących zgody i miłości, ciszy i spokoju. Niepolecany osobom o niskiej samoocenie.

Brązowy –  Kolor bezpieczny i ciepły. Przy nim potrafimy ukryć swoje uczucia. W dużej ilości może przygnębiać. Barwa, która naturalnie towarzyszy naszemu życiu codziennemu i roztacza atmosferę spokoju i harmonii. Wskazany dla osób spragnionych życiowej stabilizacji i bezpieczeństwa. Niewskazany dla osób zamkniętych w sobie, skrywających emocje, o niskim poczuciu wartości.

Czarny – magia, czar i tajemnica. Działa wspierająco, inspirująco, ale także ochronnie. Przeciwdziała niepożądanym zmianom. Wskazany dla osób niezależnych, opanowanych, pełniących funkcje kierownicze. Sprzyja trwaniu przy własnych opiniach i nieuleganiu presji. Niewskazany dla osób niepewnych siebie, przygnębionych i załamanych. Sprzyja alienacji, stymuluje odczucia ograniczenia.

Do koloru ściany możemy dobrać obrazy, w zależności od ogólego stylu wnętrza lasy, widoki na morze, panoramy miast, łąk, kojące góry lub morze. Aby jednak wszystko ze sobą dobrze współgrało i tworzyło jednolitą całość musimy dobrze dobrać również ramy do obrazów.

Obrazy sprawiają że nasz dom jest dużo piękniejszy, bardziej przytulny, ściany nie są już tylko płaskimi betonami które nas otaczają, stają się ozdobą, przykuwają wzrok, wypełniają pustkę. Czyż nie miło jest usiąść przy kominku i popatrzeć na krajobrazy namalowane lub sfotografowanie i powieszone w naszych czterech kątach ?